Zachwycające budowle starożytnej Hellady, wspaniałe muzea, ukryte wioski, tajemnicze klasztory, zapierające dech w piersiach widoki górskie, cudowny koloryt morza i błękit nieba oraz wyszukane smaki regionalnych potraw w górskich tawernach, wyśmienite lokalne wino i cudownie pobudzająca do życia moc majowego słońca –  to tylko część przyjemności związanych z podróżą po kontynentalnej Grecji. Miałam zaszczyt odbyć ją w maju b. r. z p. Marcinem Pietrzykiem – przewodnikiem z ogromną pasją, który pokazał mi zarówno antyczną  jak i współczesną Grecję.

„Grecja po mojemu”  to  hasło zapowiadające prawdziwą przygodę, jaką jest podróż wokół kontynentalnej Grecji – wyprawę dla każdego, kto chce odkryć klasyczną Helladę w jeszcze bogatszym wydaniu.

Pięć regionów, pięć pasm górskich, dwa morza. Ogrom zabytków, ciekawostek i mitów. A wszystko oprawione pięknymi krajobrazami, słońcem, błogą grecką atmosferą i niepowtarzalnymi smakami – bo taki właśnie jest ten kraj.

 W rozbudowanym programie nie zabrakło tradycyjnych atrakcji turystycznych. Zaliczam do nich:

Ateny –   ogromne, wielokulturowe miasto, którego nie sposób ogarnąć wzrokiem i opisać w kilku zdaniach. Gdzie się nie spojrzy stoją pomniki historii: plac Syntagma, Stadion Kalimarmaro (antyczny stadion, arena pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich ), Akademia, Uniwersytet, Biblioteka Narodowa. Nad wszystkim dumnie dominuje Akropol. Na jego szczycie robi wrażenie świątynia ku czci Ateny – Partenon, a także widok, który rozciąga się ze wzgórza.

Nie sposób odmówić sobie obejrzenia zmiany warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Syntagma. To poważne przecież wydarzenie wprowadza turystów w świetne humory i rozbudza dalszą ciekawość.

Kanał Koryncki – wielkie osiągnięcie inżynierów w XIX wieku, dzięki któremu połączono morze Jońskie z Egejskim, a Peloponez w sumie stał się wyspą.

Epidauros – muzeum archeologiczne poświęcone sanktuarium boga sztuki lekarskiej Asklepiosa.

Teatr antyczny- słynący z idealnej akustyki, kolebka dramatu europejskiego.

Mykeny – gdzie 3500 lat temu rozwinęła się najstarsza grecka cywilizacja na naszym kontynencie.

Starożytna Olimpia – kolebka igrzysk sportowych  – ze stadionem,  sanktuarium Zeusa, muzeum archeologicznym.

Delfy– miejsce magiczne, grecki pępek świata z sanktuarium Apollina,  w którym tajemnicza wieszczka Pytia odpowiadała na pytania przesądnych Hellenów. To tu nierzadko rozstrzygały się losy państw. Mistycyzm tego miejsca, a także samo jego położenie na zboczu gór, długo pozostają w pamięci. Cenne skarby znalezione na wykopaliskach w Delfach można obejrzeć w lokalnym Muzeum Archeologicznym.

Meteory – nazywane ósmym cudem świata. Te klasztory zawieszone na skałach robią ogromne wrażenie na każdym i długo zostają w pamięci. Kryją w sobie piękno i tajemniczość, zachwycają doskonałością i budzą podziw dla budowniczych. To tutaj były kręcone zdjęcia do jednego z filmów o przygodach Jamesa Bonda pt. „Tylko dla twoich oczu”.

Saloniki – drugie co do wielkości miasto Grecji, a w nim wiele dróg i wszystkie  prowadzą do morza. W Salonikach rzuca się w oczy jego wielokulturowość – mieszkają tu Grecy, Turcy, Macedończycy, Bułgarzy, Żydzi,  Ormianie i wiele mniejszych narodowości.

Warto zobaczyć punkt widokowy w dzielnicy Kastra, bazylikę świętego Demetriusza, plac Arystotelesa oraz Białą Wieżę

Grecja kontynentalna ma wiele do zaoferowania. Przepiękne zabytki, ruiny, w których można poczuć historię, góry, kolory, zapachy i smaki – wszystko to na długo pozostaje w pamięci. Myślę, że Grecję kontynentalną warto odwiedzić właśnie w maju – jest wtedy pięknie, zielono i pachnąco, szczyty gór pokryte są jeszcze śniegiem, a temperatura w ciągu dnia wynosi już około 25-30 stopni, dzięki czemu można się już opalać i kąpać w morzu.
Miejsca, które koniecznie trzeba zobaczyć przedstawiłam w wielkim skrócie powyżej. Jest to tylko część tego, co można i co warto zwiedzić w Grecji. Myślę, że jeszcze tam wrócę, żeby odkryć wiele nowych atrakcji, spróbować potraw o niepowtarzalnym smaku i jeszcze raz poczuć atmosferę tego kraju – kolebki demokracji.

Serdecznie zapraszam.

Twój Doradca Podróży,
Ewa Sidor