Wakacje w Omanie to prawdziwy raj:
-dla miłośników słońca i czystych, piaszczystych, szerokich i spokojnych plaż:
-dla wielbicieli kąpieli w ciepłym i błękitnym Morzu Arabskim;

-dla  zwolenników beztroskiego relaksu w luksusowych hotelach z bardzo profesjonalną i uczynną obsługą.

Oman to wymarzone miejsce dla przemęczonych gwarem, zabieganiem i pośpiechem życia Europejczyków, którzy odnajdą tu kojącą przestrzeń i spokój.
To także wspaniała przygoda dla odkrywców nowych kultur, zwyczajów i smaków, a nawet zapachów.

Moja podróż do Omanu – kraju azjatyckiego, arabskiego, w którym obowiązuje muzułmańskie prawo szariatu, rządzonego przez sułtana; kraju, w którym nie ma konstytucji, partii politycznych i demokratycznych instytucji charakterystycznych dla świata Zachodu – podszyta była nie tylko dreszczykiem emocji, ale także lękiem.

Bardzo szybko okazało się jednak, że Oman to wymarzone miejsce na beztroskie  i spokojne wakacje. Właśnie tak: beztroskie i spokojne! Oman oferuje możliwość spędzania czasu w luksusowych hotelach, z profesjonalną i uprzejmą obsługą z daleka od… zgiełku tłocznych miast. Oferuje piękne i prawie puste plaże ciągnące się kilometrami. Ciepłe wody zachęcają do uprawiania sportów wodnych i odkrywania podwodnego świata imponujących raf koralowych. O wschodzie słońca można obserwować bawiące się  w morzu delfiny. Niezwykłe krajobrazy: pełne przestrzeni i tajemnic pustynie kontrastujące z zielenią oaz tworzą zupełnie wyjątkowy świat i wywołują emocje, o których szybko się nie zapomina.

Natomiast na północy można sycić oczy widokiem wysokiego pasma górskiego – Al Jabal al Akhdar,

Na dodatek Oman cudownie pachnie i cudownie smakuje. Pachnie egzotycznym kadzidłem, które unosi się w hotelach, centrach handlowych. Szlak kadzidła znajduje się na liście zabytków UNESCO. Pachną też potrawy. Wykwintne, różnorodne i z dodatkiem orientalnych przypraw zaspokoją nawet wytrawnych smakoszy.

Miłośnicy zabytków mogą obejrzeć Wielki Meczet Sułtana Qaboosa w Muskat położony w starannie utrzymanym ogrodzie z palmami, wśród kwiatów. Ogromne wrażenie robi architektura kompleksu meczetu – mury ozdobione charakterystycznymi dla kultury arabskiej wzorami roślinnymi i geometrycznymi oraz główna sala modlitewna rozświetlona przez 35 żyrandoli dekorowanych kryształami Swarovskiego.

Z Omanu wyjeżdżałam z żalem, ale bardzo zrelaksowana. Polecam gorąco!

Twój Doradca Podróży,
Ewa Sidor